Do popularnych i chętnie dziś wybieranych form aerobiku zaliczyć należy między innymi dwa oznaczane skrótowo rodzaje fitnessu jakim jest ABT oraz TBC. Z czym wiążą się te tajemniczo brzmiące nazewnictwa? Otóż ABT to skrót od amerykańskiego określenia abdominal, bittocks, thighs. Mowa także o BPU- brzuch, pośladki, uda. Są to zajęcia fintessowe, które mają wzmacniać ciało oraz je modelować. Wysmuklają sylwetkę, kształtują tkankę mięśniową, rzeźbią posturę. W szczególności, jak zresztą wynika to z samego nazewnictwa tej formy rekreacji fitnesowej, oddziałują one na dolne partie ciała. Najpierw zaczyna się od rozgrzewi, aby ciało było mocno wprowadzone w ruch. Taki trening na wstępie, mający być czystym zestawem aerobowym trwa przeważnie między dziesięć a piętnaście minut. Jest to z reguły dynamicznie wykonywany, prosty i nieskomplikowanych w krokach układ choreograficzny. Następnie robione są rozliczne zestawy ćwiczeń izolowanych, które mają na celu poprawienie wyglądu brzucha, wzmocnienie pośladków, wyszczuplenie ud. Na sam koniec tak intensywnego treningu z kolei robi się też trwający około kwadransa stretching, czyli rozciąganie. Polega to na wzmocnieniu dolnych partii mięśniowych i górnych jednocześnie. Jest to ćwiczenie w pewnym sensie normujące, bowiem umożliwia poprawienie wyglądu równomiernie góry i dołu tułowia, a nie tylko położenia nacisku jak w całym treningu ABT na sam dół. Równie popularny trening to TBC- total body condition czyli inaczej body Sculpt. Są to zestawy fitnessowe, które mają charakter ogólnorozwojowy.
Źródło: